Most w Skawcach wysadzony
To już koniec historii mostu kolejowego w Skawcach na rzece Skawie. W związku z budową zapory i przeniesieniem linii kolejowej, 27 listopada 2014 roku został wysadzony w powietrze.
Po uruchomieniu w XIX wieku linii kolejowej Skawce stały się ważnym węzłem kolejowym na trasie Trzebinia – Sucha Beskidzka. Krzyżowały się tutaj szlaki ze Śląska i Krakowa w kierunku Chabówki i Zakopanego.
Koncesję na budowę linii kolejowej z Trzebini przez Wadowice, Mucharz do Skawiec otrzymał Juliusz Siegler z Eberswaldu. W 1897 r. rozpoczęto prace. Linię budowali robotnicy niemieccy i włoscy oraz miejscowa ludność. 15 sierpnia 1899 r. Towarzystwo Akcyjne Kolei Lokalnej Trzebinia – Skawce oddało ją do użytku. Przystanki kolejowe powstały w Mucharzu (1899 r.), Zagórzu (1904 r.), Gorzeniu (po I wojnie), Czartaku (1948 r.). Stacja Skawce istniała od 1884 r. jako stacja linii Skawina – Sucha. Linia z Wadowic przestała istnieć w 1988 r., kiedy rozpoczynano prace przy budowie zbiornika wodnego w Świnnej Porębie.
Stacja Skawce (od 1884 r.) położona blisko Skawy oblegana była szczególnie w okresie letnim przez miłośników wodnych kąpieli. W okresie II wojny budynek pełnił funkcję strażnicy na przebiegającej tutaj na rzece Skawie granicy między Generalną Gubernią a III Rzeszą. Po wojnie mieścił się w nim posterunek milicji, sklep oraz restauracja „Leskowiec", popularnie zwana „Na szpicu".
Pobliski most kolejowy w 1944 r. stał się celem ataku oddziału partyzanckiego. W nocy z 29 na 30 grudnia 1944 r. dziewięcioosobowy pluton Armii Krajowej „Kurniawa" pod dowództwem por. sap. inż. Tadeusza Studzińskiego („Jędrzejewski") i sowiecki oddział partyzancki przeprowadziły na niego akcję dywersyjną. Jak wspomina por. Studziński:
„Zaczynała się teraz pokerowa gra. Ale nie można było stać zbyt długo w śniegu. Ostrożnie stąpając, doszliśmy po lodzie do mostu i dopiero pod jego osłoną zbliżyliśmy się do stacyjnego przyczółka. Przytuliłem plecy do betonowej ściany. Trzy metry nad głową mieliśmy łożyska skrajnego przęsła, a trochę wyżej budkę z Niemcami. (...) Przy ostatniej paczce trotylu zachowaliśmy ceremoniał specjalny. Paczuszka miała wielkość toaletowego mydła. Była już owinięta lontem wybuchowym. Do drugiego końca lontu piorunującego przywiązał Żuk spłonkę saperską z wetkniętym już i zaciśniętym w jej gilzie lontem prochowym długości 32 cm. Po całkowitym opuszczeniu ładunku na sznurze, lont prochowy zwisał nad lodem na wysokości niecałych trzech metrów. Żuk przesunął żelazną pokrywę i przydusił nią sznur do filara, aby koniec lontu wybuchowego nie pociągnął do środka filara spłonki z lontem prochowym. Zeskoczyliśmy na lód. Teraz już wszystko było gotowe do odpalenia."
Tadeusz Studziński, Pięć mostów i inne akcje, Wspomnienia partyzanckie oficera AK, Kraków 1992
Partyzanci ponad stu kilogramami trotylu wysadzili trzyprzęsłowy most na Skawie, skutecznie zatrzymując ruch kolejowy na linii Skawina-Sucha na 18 dni. Dla upamiętnienia tego wydarzenia 29 kwietnia 1984 r. została odsłonięta przez por. T. Studzińskiego tablica, pierwotnie umieszczona na budynku stacji kolejowej w Skawcach. Obecnie usytuowana jest na nowym skawieckim osiedlu, tuż obok bloku komunalnego.
Obecnie linia kolejowa Kraków – Zakopane została przeniesiona w tym rejonie na prawy brzeg Skawy, a jej otwarcie ma nastąpić początkiem grudnia 2014 r. W Tarnawie Dolnej i w Dąbrówce wybudowano nowe mosty – dwa kolejowe i jeden drogowy, a najbliższy Gminy Mucharz przystanek kolejowy powstał w Zembrzycach. Z dawnej linii, na „dnie jeziora" pozostał do rozbiórki jeszcze most kolejowy w Zagórzu, teraz pełniący rolę drogowego. (R. Kadela, D. Polan)
Zobacz także:
Most w Skawcach (foto R. Kadela, NAC)